Logo System Partnerski
  • Zaloguj się
  • Zarejestruj się
  • System Partnerski-Strona Główna / Zarabiaj na bankach dzięki afiliacji i promocjom!

    Zarabiaj na bankach dzięki afiliacji i promocjom!

    Justyna Redzik
    Czas czytania: 9 minut
    Tylko rzetelne informacje
    Chcesz zarabiać na bankach, zamiast tylko płacić im prowizje? To w pełni realne i prostsze niż myślisz, a rynek finansowy oferuje na to, co najmniej kilka sprawdzonych sposobów. W tym artykule pokażemy Ci, jak krok po kroku zgarniać premie za zakładanie kont oraz jak zbudować stałe źródło dochodu dzięki afiliacji w Systemie Partnerskim Bankier.pl.
    Zarabiaj na bankach

    Wbrew pozorom, zarabianie na bankach jest nie tylko możliwe, ale i prostsze niż myślisz, i nie musisz być ekspertem finansowym, by to robić. Pierwszą metodą jest aktywne "polowanie na promocje", dzięki któremu banki płacą ci setki złotych w gotówce lub bonach za przetestowanie ich darmowych kont. Drugim, jeszcze bardziej skalowalnym sposobem, jest dołączenie do programu partnerskiego, takiego jak System Partnerski Bankier.pl, i otrzymywanie prowizji za skuteczne polecanie produktów finansowych. W tym kompletnym przewodniku przeprowadzimy Cię krok po kroku przez obie te ścieżki, a także podpowiemy, jak pasywnie pomnażać zyski dzięki lokatom i kontom oszczędnościowym. Odkryj, jak połączyć te strategie, aby Twój domowy budżet regularnie zyskiwał dodatkowe setki, a nawet tysiące złotych.

    Zarabiaj na afiliacji – System Partnerski bankier.pl

    Czy wiesz, że możesz zarabiać na bankach, polecając ich produkty innym osobom? Właśnie na tym polega marketing afiliacyjny, często nazywany po prostu afiliacją. To w skrócie program partnerski, w którym otrzymujesz prowizję za skuteczne polecenie produktu lub usługi. Działa to trochę jak cyfrowe "polecenie znajomego" – jeśli ktoś z Twojego unikalnego linku założy konto bankowe, weźmie pożyczkę lub skorzysta z innej oferty, bank dzieli się z Tobą zyskiem. Nie musisz niczego sprzedawać bezpośrednio ani tworzyć własnych produktów. Stajesz się partnerem, który łączy zainteresowanego klienta z instytucją finansową.

    Czym jest System Partnerski Bankier.pl?

    Gdy już rozumiemy ogólną ideę afiliacji, pora poznać jedno z najlepszych i najbardziej zaufanych narzędzi do jej realizacji w Polsce. System Partnerski Bankier.pl to jedna z najstarszych (działa nieprzerwanie od 2004 roku) i jednocześnie największych platform afiliacyjnych w kraju, która od lat specjalizuje się wyłącznie w produktach finansowych. To właśnie ta wąska specjalizacja jest jej ogromną siłą i gwarancją wiarygodności – za platformą stoi bowiem potężny i doskonale znany portal Bankier.pl.

    W praktyce oznacza to, że po darmowej rejestracji otrzymujesz dostęp do jednego, zintegrowanego panelu, w którym zebrane są oferty promocyjne kilkudziesięciu różnych instytucji: banków, firm pożyczkowych czy ubezpieczycieli. Skala jest imponująca – to często ponad 200 aktywnych kampanii reklamowych w jednym miejscu. Znajdziesz tam produkty, na które jest stałe, codzienne zapotrzebowanie: od darmowych kont osobistych i firmowych, przez kredyty gotówkowe i hipoteczne, aż po pożyczki pozabankowe czy karty kredytowe.

    System ten działa jak technologiczny i organizacyjny pośrednik. Nie musisz samodzielnie negocjować umów z każdym bankiem z osobna. Platforma Bankier.pl robi to za Ciebie, dostarczając Ci gotowe linki i materiały reklamowe (np. banery) do polecania. Co najważniejsze, dba o to, by Twoje wynagrodzenie za każdą skuteczną akcję – czyli np. za klienta, który z Twojego linku założy konto – zostało poprawnie zliczone, naliczone i terminowo wypłacone. To potężne zaplecze, z którego korzysta już ponad  45 tysięcy zarejestrowanych partnerów.

    Jak to działa w praktyce?

    Rozpoczęcie pracy z systemem jest bardzo proste i, co kluczowe, całkowicie darmowe. Cały proces można sprowadzić do kilku intuicyjnych kroków. Pierwszym jest oczywiście szybka, darmowa rejestracja, podczas której podajesz swoje dane i akceptujesz regulamin. Po zalogowaniu do panelu partnera uzyskujesz dostęp do pełnej listy aktywnych kampanii. Twoim zadaniem jest wybranie tych programów, które najlepiej pasują do profilu Twoich odbiorców (np. czytelników bloga, obserwujących w social mediach) lub które chcesz polecić w swoim otoczeniu.

    Gdy już wybierzesz kampanię, system wygeneruje dla Ciebie najważniejsze narzędzie: unikalny link afiliacyjny (lub gotowe materiały, jak banery). Ten link zawiera specjalny kod śledzący (identyfikator) przypisany wyłącznie do Twojego konta. Następnie promujesz ten link – możesz go umieścić w artykule, w opisie filmu, w poście na Facebooku czy po prostu wysłać znajomemu, który szuka dobrej oferty bankowej. Gdy użytkownik kliknie Twój link i przejdzie na stronę banku, systemy śledzące "zapamiętują", że to Ty jesteś źródłem tego polecenia.

    Za co dokładnie otrzymujesz wynagrodzenie? Nie za samo kliknięcie. W marketingu afiliacyjnym płaci się za konkretny, określony w warunkach kampanii efekt. Najczęściej jest to poprawne wypełnienie i wysłanie formularza kontaktowego przez klienta lub – co jest standardem w produktach bankowych – pełne aktywowanie produktu (np. finalne założenie konta i spełnienie prostego warunku, jak wykonanie jednej płatności kartą). Gdy klient wykona wymaganą akcję, reklamodawca (bank) musi ją jeszcze zweryfikować. Po potwierdzeniu, że wszystko odbyło się zgodnie z zasadami, prowizja zostaje zatwierdzona i pojawia się na Twoim koncie w panelu. Gdy uzbierasz minimalną kwotę do wypłaty (zazwyczaj jest to próg 50 zł), możesz w dowolnym momencie zlecić przelew zgromadzonych środków na swoje konto bankowe.

    Ile można zarobić?

    To kluczowe pytanie, na które nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi. Potencjalne zarobki w Systemie Partnerskim Bankier.pl są niezwykle zróżnicowane i zależą wyłącznie od Twojego zaangażowania, zasięgu oraz wybranego modelu rozliczeniowego. Stawki za pojedynczą, skuteczną akcję wahają się od symbolicznych kwot rzędu kilkudziesięciu groszy do nawet kilkuset złotych.

    Wszystko zależy od typu kampanii, którą promujesz. Najmniej zarobisz na programach rozliczanych za samo kliknięcie (CPC), gdzie stawki liczone są dosłownie w groszach. Nieco więcej można zarobić w modelu CPL, czyli za dostarczenie "leada" – poprawnych danych kontaktowych osoby zainteresowanej produktem.

    Zdecydowanie najbardziej opłacalne są jednak kampanie w modelu CPS (Cost Per Sale) lub CPA (Cost Per Action). W tym modelu wynagrodzenie otrzymujesz za konkretny, sfinalizowany efekt – na przykład, gdy klient z Twojego polecenia faktycznie założy konto bankowe i spełni prosty warunek (np. wykona jedną płatność kartą). W takim przypadku prowizje są najwyższe.

    Warto przy tym podkreślić, że prowizje za pozornie podobne produkty (np. dwa różne konta osobiste promowane w tym samym czasie) mogą różnić się między sobą nawet dwu- lub trzykrotnie. Ostateczne miesięczne zarobki są więc wypadkową Twojej skuteczności, jakości tworzonych treści i zaufania, jakim darzą Cię odbiorcy. Dla jednych będzie to miły dodatek do domowego budżetu rzędu kilkudziesięciu czy kilkuset złotych miesięcznie. Dla innych aktywnie prowadzących bloga finansowego czy kanał w mediach społecznościowych, afiliacja może stać się poważnym źródłem dochodu, przynoszącym regularnie nawet tysiące złotych.

    Kto może stać się partnerem w Systemie Partnerskim Bankiera.pl?

    Jedną z największych zalet Systemu Partnerskiego Bankier.pl jest jego niemal powszechna dostępność. Platforma jest otwarta dla każdego, kto chce spróbować swoich sił w afiliacji. Partnerem może zostać praktycznie każda pełnoletnia osoba fizyczna lub dowolna firma (podmiot gospodarczy). Co ważne, nie trzeba prowadzić działalności gospodarczej, aby zacząć zarabiać – system umożliwia wygodne rozliczanie się także osobom prywatnym.

    Formalnym wymogiem jest posiadanie własnej "powierzchni" w internecie, na której będą promowane produkty. W praktyce jest to jednak bardzo szeroka i elastyczna definicja. Do programu z powodzeniem dołączają:

    • Właściciele blogów i portali internetowych (nie tylko o tematyce finansowej, ale każdej innej, np. lifestylowej czy technologicznej).
    • Osoby aktywnie działające w mediach społecznościowych (posiadacze profili na Facebooku, Instagramie, kanałów na YouTube itp.).
    • Twórcy newsletterów, administratorzy grup tematycznych czy forów internetowych.
    • Eksperci i firmy, które chcą poszerzyć swoją ofertę dla klientów o polecanie sprawdzonych usług finansowych.

    Tak naprawdę, wystarczy nawet prywatny profil w social mediach, aby móc udostępniać linki swoim znajomym. System jest więc otwarty zarówno dla profesjonalnych wydawców z dużym ruchem, jak i dla początkujących, którzy po prostu chcą dorobić, polecając sprawdzone oferty w swoim otoczeniu.

    Zarabiaj na promocjach bankowych!

    Druga, równie popularna metoda, by zarabiać na bankach, jest zupełnie inna. Tym razem wcielasz się w rolę aktywnego klienta, często nazywanego "łowcą promocji". Bankom bardzo zależy na pozyskiwaniu nowych użytkowników, dlatego regularnie oferują bardzo atrakcyjne nagrody za samo otwarcie u nich konta i przetestowanie go przez krótki czas.

    Mechanizm jest prosty: bank ogłasza promocję, w której oferuje premię (np. gotówkę, bony na zakupy, vouchery czy nagrody rzeczowe) za założenie rachunku i spełnienie kilku prostych warunków. Premie te są często bardzo kuszące i nierzadko sięgają kilkuset złotych za jedną, prostą promocję.

    Kluczem do sukcesu jest tutaj dokładne przeczytanie regulaminu i skrupulatne wypełnienie wszystkich warunków. Najczęściej dotyczą one zapewnienia regularnych wpływów na konto (np. z wynagrodzenia) lub wykonania określonej liczby płatności kartą czy transakcji BLIK w miesiącu. Należy też pilnować terminów – większość promocji ma ograniczony czas trwania.

    Nic nie stoi na przeszkodzie, aby brać udział w wielu takich promocjach jednocześnie, otwierając konta w różnych bankach i maksymalizując w ten sposób swoje zyski. Co więcej, obie opisane w tym artykule metody – afiliację i promocje – można genialnie połączyć. Najpierw sam korzystasz z atrakcyjnej promocji bankowej. Gdy już ją przetestujesz i odbierzesz swoją premię, możesz z czystym sumieniem polecić to samo konto innym, wykorzystując do tego swój link z Systemu Partnerskiego Bankier.pl i zarabiając na tym podwójnie.

    Ile można zarobić na promocjach bankowych?

    W przeciwieństwie do afiliacji, gdzie zarobki zależą od Twojej skuteczności w polecaniu, zyski z promocji bankowych są znacznie łatwiejsze do oszacowania. Tutaj bank z góry określa, ile dokładnie możesz zyskać.

    Najczęściej za wzięcie udziału w jednej, standardowej promocji (np. założenie konta osobistego i wykonanie kilku płatności) można otrzymać premię o wartości od stu do nawet kilkuset złotych. Zdarzają się absolutnie rekordowe oferty, w których łączna pula nagród dla jednego klienta przekracza tysiąc złotych, choć zazwyczaj jest to premia podzielona na kilka części i wypłacana przez kilka miesięcy za regularną aktywność.

    Warto jednak patrzeć na to w szerszej perspektywie. Osoba aktywnie śledząca rynek, czyli tak zwany "łowca promocji", która systematycznie bierze udział w kilku lub kilkunastu takich akcjach w ciągu roku, jest w stanie bez większego problemu powiększyć swój domowy budżet o kwotę rzędu kilku tysięcy złotych rocznie.

    Trzeba też pamiętać, że "zarobek" nie zawsze oznacza przelew gotówki na konto. Banki równie chętnie nagradzają klientów na inne sposoby. Popularne są:

    • Bony i vouchery – np. na zakupy w popularnych sieciach handlowych, serwisach e-commerce czy na stacjach paliw.
    • Cashback (moneyback), czyli zwrot części pieniędzy wydanych na zakupy kartą (np. 5% od wartości transakcji, do określonego limitu).
    • Nagrody rzeczowe – takie jak: smartfony, głośniki czy inne gadżety.

    Ostateczny zysk zależy więc wyłącznie od liczby promocji, w których zdecydujesz się wziąć udział oraz od Twojej skrupulatności w pilnowaniu warunków i terminów określonych w regulaminach.

    Kto może stać się “łowcą promocji”?

    Dobra wiadomość jest taka, że praktycznie każdy. Zarabianie na promocjach bankowych nie wymaga żadnych specjalistycznych umiejętności, wiedzy finansowej ani doświadczenia. To jedna z najbardziej dostępnych metod na dorobienie do domowego budżetu.

    Formalnie, wystarczy być osobą pełnoletnią, posiadać polski dowód osobisty, adres zamieszkania w Polsce i (zazwyczaj) polski numer telefonu. Najważniejszym i niemal jedynym realnym ograniczeniem jest tak zwany okres karencji. Banki kierują swoje promocje niemal wyłącznie do „nowych klientów”, czyli osób, które nie posiadały u nich konta (np. osobistego) przez ostatnie 12, 24 lub czasem nawet 36 miesięcy. Okres ten jest zawsze precyzyjnie określony w regulaminie danej promocji.

    Jeśli więc nie jesteś związany z danym bankiem od dłuższego czasu, jesteś idealnym kandydatem.

    Poza tym, bycie „łowcą promocji” nie wymaga bycia ekspertem, ale wymaga dwóch innych cech: skrupulatności i dobrej organizacji. Trzeba dokładnie czytać regulaminy i pilnować terminów. Jeśli bank wymaga wykonania 5 płatności kartą i jednego przelewu BLIK w danym miesiącu, to trzeba o tym pamiętać i to zrobić – inaczej premia przepadnie.

    Podsumowując – „łowcą promocji” może zostać każda pełnoletnia osoba, która jest systematyczna, potrafi czytać ze zrozumieniem regulaminy i lubi znajdować okazje.

    Zarabiaj na kontach oszczędnościowych i lokatach!

    Jest jeszcze trzecia, najbardziej klasyczna metoda, by zarabiać na bankach – tym razem pasywnie. Zamiast aktywnie polecać produkty lub polować na jednorazowe premie, możesz po prostu... pozwolić swoim oszczędnościom pracować. W tym modelu to bank płaci Ci za to, że powierzasz mu swoje pieniądze. Dzieje się to głównie za pośrednictwem dwóch produktów: kont oszczędnościowych i lokat terminowych.

    Mechanizm jest prosty. Wpłacając pieniądze na wysoko oprocentowane konto oszczędnościowe lub lokatę, wchodzisz z bankiem w umowę: Ty udostępniasz mu swój kapitał na określony czas, a on w zamian wypłaca Ci odsetki. To jeden z najbezpieczniejszych sposobów na pomnażanie środków (gwarantowany przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny do równowartości 100 000 euro).

    Oczywiście wysokość Twoich zysków zależy tu od dwóch czynników: kwoty, jaką posiadasz oraz aktualnego oprocentowania oferowanego przez bank, które jest silnie powiązane z ogólnym poziomem stóp procentowych w kraju.

    Co to ma wspólnego z promocjami? Bardzo wiele. Najlepsze, najwyżej oprocentowane oferty lokat i kont oszczędnościowych to niemal zawsze... promocje. Zazwyczaj są one ograniczone czasowo (np. oprocentowanie premium obowiązuje przez 3-4 miesiące) i skierowane do nowych klientów lub dotyczą wyłącznie "nowych środków". Aktywny "łowca promocji" nie tylko zakłada konta dla premii gotówkowej, ale także regularnie "przerzuca" swoje oszczędności między bankami, aby zawsze znajdowały się one tam, gdzie oprocentowanie jest w danym momencie najwyższe.

    Podsumowanie, czyli sposób na osiągnięcie maksymalnie wysokich zarobków na bankach

    Jak pokazuje ten artykuł, hasło "zarabiaj na bankach" to nie jedna, ale co najmniej trzy różne ścieżki. Możesz być aktywnym "łowcą promocji", budować pasywny dochód dzięki afiliacji w Systemie Partnerskim Bankier.pl lub cierpliwie pomnażać kapitał na lokatach.

    Gdzie więc leży klucz do maksymalnych zarobków? W synergii. Najlepsi nie wybierają jednej metody – łączą je wszystkie.

    Pomyśl o tym, jak ten proces może wyglądać w praktyce:

    1. Zaczynasz jako "łowca promocji": znajdujesz atrakcyjną promocję konta bankowego z premią rzędu kilkuset złotych. Zakładasz je, spełniasz proste warunki i odbierasz nagrodę.
    2. Korzystasz z okazji: premię, którą właśnie zarobiłeś, oraz swoje oszczędności, przelewasz na wysoko oprocentowane konto oszczędnościowe (które również znalazłeś w ramach innej promocji), aby pieniądze od razu zaczęły pracować i generować odsetki.
    3. Wchodzisz na wyższy poziom: skoro już osobiście przetestowałeś tę promocję i wiesz, że jest wartościowa, logujesz się do darmowego Systemu Partnerskiego Bankier.pl. Generujesz swój unikalny link afiliacyjny do tej samej oferty i polecasz ją innym – znajomym, rodzinie czy odbiorcom na swoim blogu lub w mediach społecznościowych.

    Dzięki takiemu podejściu zarabiasz potrójnie: najpierw na premii dla siebie, następnie na odsetkach od oszczędności, a na końcu na prowizji za polecenie tego samego produktu innym. Niezależnie od tego, czy chcesz tylko dorobić kilkaset złotych rocznie, czy zbudować stałe, dodatkowe źródło dochodu, rynek finansowy daje Ci ku temu gotowe i sprawdzone narzędzia.

    Niezależnie od tego, którą ścieżkę wybierzesz jako pierwszą, jedno jest pewne: możliwości leżą na wyciągnięcie ręki. Wystarczy po nie sięgnąć – rejestrując się w wybranej promocji lub sprawdzając panel Systemu Partnerskiego Bankier.pl. Powodzenia!